Pisał Owidiusz przed laty "Gutta cavat lapidem non vi sed saepe cadendo" ("Kropla drąży skałę nie siłą, lecz częstym padaniem"). Nie śniło się mu wówczas nawet, że techniczny postęp zmusi i jego popularne powiedzenie do kapitulacji. Otóż jeśli kroplom nadać odpowiednią siłę wydrąży nie tylko skałę, a metale lub szkło. Odpowiednio dobrany strumień wody poradzi sobie także z dużo bardziej wrażliwymi materiałami: od ceramiki, tworzywa sztuczne, drewno aż po żywność. Można rzec, że jest to czysta energia skondensowana w strumieniu wody przecinającym napotkaną na drodze materię. Niezwykle szeroką wszechstronność cięcia wodą zapewnia znikome wydzielanie temperatury (nie przekracza ona 40 stopni), braku spalania, stapiania, efektu sublimacji czy wpływu środków chemicznych i gazów.
Aby uzyskać większą efektywność tnącej wody stosuje się ponadto dodatek ścierniwa w odpowiednich proporcjach dozowanego do napędzanego pompą strumienia (szczególnie przy cięciu metalu lub szkła). Kolejną możliwością zwiększenia wydajności maszyny waterjet to stosowanie wielu głowic tnących pracujących w tym samym czasie, na tym samym materiale. Dzięki temu możemy uzyskać wydajność zbliżoną do alternatywnych metod, takich jak cięcie laserem lub cięcie plazmowe, przy dużo oszczędniejszemu, prostszemu i czystszemu (także w sensie ekologicznym) procesowi obróbki materiałów. Cięcie wodą łączy ekonomiczność wykonywania zadań z elastycznością dopasowywania procesu bez konieczności przeciwstawiania ich jakości oraz efektywności produkcji.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz